Zagadnienie statusu tzw. przewoźnika sukcesywnego (kolejnego przewoźnika) rodzi w praktyce wiele problemów. Niewielu przedsiębiorców świadczących międzynarodowe usługi przewozowe zdaje sobie sprawę ze znaczenia i wagi zapisów znajdujących się na liście przewozowym CMR.
List przewozowy CMR stanowi dowód zawarcia umowy, warunków umowy oraz przyjęcia towaru przez przewoźnika.Zatem znaczenie zapisów na liście przewozowym ma wpływ na zakres odpowiedzialności podmiotów uczestniczących w wykonaniu usługi przewozowej. Kwestię odpowiedzialności przewoźnika sukcesywnego reguluje art. 34 Konwencji, zgodnie z którym, jeżeli przewóz jest wykonywany na podstawie jednej umowy, każdy z przewoźników przyjmuje na siebie odpowiedzialność za wykonanie całego przewozu, przy czym każdy z przewoźników staje się przez przyjęcie towaru i listu przewozowego stroną umowy na warunkach określonych w liście przewozowym. Powyżej cytowany przepis ma niebagatelne znaczenie dla odpowiedzialności przewoźnika, który np. wykonuje usługę przewozową na części trasy lub realizuje tzw. przewóz podzlecony. W sytuacji bowiem, gdy dane przewoźnika zostaną ujawnione w rubryce nr 17 dokumentu CMR, a usługa przewozowa obywa się na podstawie jednego listu przewozowego CMR – nabywa on status kolejnego przewoźnika, co oznacza, że zgodnie z art. 17 Konwencji CMR ponosi odpowiedzialność za całkowite lub częściowe zaginięcie towaru, które nastąpi w czasie między przyjęciem towaru a jego wydaniem, nawet jeżeli do szkody doszło w momencie, gdy faktycznie usługi przewozowej nie realizował. Jak trafnie uznał Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 21 lipca 2016 roku (sygn.akt I ACa 129/16): „Z przewozem sukcesywnym mamy do czynienia gdy zobowiązanie kolejnych podmiotów do wykonania przewozu jednej przesyłki wynika z jednej umowy zawartej z użytkownikiem transportu. Nie ma znaczenia to, czy nadawca miał wiedzę co do faktu powierzenia przez pierwszego przewoźnika, choćby ten przewoźnik faktycznie nie wykonywał transportu, przesyłki i listu przewozowego kolejnemu przewoźnikowi. Sam fakt przyjęcia przez kolejnego przewoźnika tego samego towaru i tego samego listu przewozowego powoduje ex lege, na podstawie art. 34 Konwencji CMR, powstanie więzi obligacyjnej pomiędzy nadawcą a kolejnym przewoźnikiem. O ile dana osoba przyjęła towar i list przewozowy, to dla uznania jej za przewoźnika sukcesywnego nie jest nawet ważne, czy była ona stroną umowy przewozu”.
adw. Marta Knap-Bolesta